Port na Chalki |
Mieliśmy tu lepsze i gorsze
chwile. Z gorszych, potyczka z operatorem sieci komórkowej Cosmote, u którego
mamy kontrakt na internet. Za miesiąc kwiecień zażądali od nas 220€, twierdząc,
że zużyliśmy 9 Giga! Napisaliśmy zażalenie, sprawa w toku.
W drodze na Symi zatrzymaliśmy
się na małej pięknej wysepce Chalki, na zachód od Rodos. Niewielki, czarujący
porcik, senna atmosfera i pyszny prosiaczek z rożna.
Kotwicowisko w Panoramitis |
Nareszcie po dwóch dniach podróży
dotarliśmy na Wyspę Symi.
Stoimy w wyjątkowym miejscu -
w zatoce Panoramitis, gdzie znajduje się prawosławny klasztor Archanioła Michała
zbudowany w XVIII wieku, ciągle zamieszkiwany przez mnichów. Trzy promy
dziennie przypływają tutaj przywożąc turystów na zwiedzanie tego pięknego
obiektu. Na wieży zegarowej bije wtedy dzwon. Zabytek jest wspaniale położony i
utrzymany.
Klasztor |
Na zboczu niewielkiej góry
dwukilometrowa aleja spacerowa z pięknymi latarniami, ławeczkami i kwitnącymi
krzewami prowadzi na szczyt, do białego młyna. Stoi tam ławeczka z której
obserwuje się zachód słońca. Raj dla Kapitana Rona, może bowiem biegać sobie
tutaj swobodnie.
W zatoce kotwiczy kilka
prywatnych jachtów, a z pobliskich wzgórz słychać kozy.
Tu można odpocząć!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz