M.J.Scott - Wenecka Warownia w Methoni |
W drodze na Kretę spotkaliśmy zaledwie kilka statków. Tych małych statków,
natomiast wiele jednostek typu Ro-Ro, promów, kontenerowców i wielkich
wycieczkowych statków-wysp.
Wybrzeże Peloponezu jest skaliste, niezamieszkałe i nudne. I od czasu do
czasu perełeczka na przykład w postaci Weneckiej warowni w Methoni, albo
przepiękny, wielki łuk utworzony w sposób naturalny i przypominający
akwedukt.
Wydaje się, że jachty wolą przechodzić przez Kanał Koryncki właśnie z
powodu mało ciekawego wybrzeża i niewielu bezpiecznych miejsc do kotwiczenia.
Porto Kayio na drugim "paluchu" Peloponezu, które z mapy wygląda na
wyśmienicie krytą od NW zatoką, okazała się zupełnie nieprzydatna z uwagi na
wiatry spadowe, które uczyniły tam prawdziwy kocioł. Mimo zmęczenia po
całodziennej żegludze postanowiliśmy zrobić kolejne 24 mile do Elafonisos. Ta
piękna wyspa wynagrodziła nam wysiłek z naddatkiem. Trzy dni cieszyliśmy oczy
piękną, piaszczystą plażą, wąską mierzeją między dwiema zatokami, a pod nami
woda klarowna jak mój niedzielny rosołek. Cztery metry cudownie turkusowej wody
z białym piaseczkiem na dnie. Na plaży kilku turystów, cisza, spokój i piękna
pogoda. Bajka!
M.J.Scott - Elafonisos |
M.J.Scott: Parkowanie na stałe przy Kythirze |
Avlemonas - basen niepotrzebny |
Avlemonas na wyspie Kythira to kolejna przyjemna niespodzianka. Kythira
leży na naszej trasie Elafonisos - Kreta. Jest to niewielka osada położona wokół
dwupalczastej zatoki, której prawy palec tworzy malutki porcik, a lewy naturalny
basen z kryształową wodą. Ciekawe miejsce, wygląda jakby kilkadziesiąt stojących
tam domów zbudowano dopiero co.
Wszystkie nowe, białe, niemalże pachnące
świeżutkimi farbami; białą i niebieską.
Piękne, zadbane rośliny, wiele
kwitnących kolorowych krzewów, palmy i tamaryszki. Naprawdę ślicznie. Nie muszę
zapewne dodawać, że wszystkie te domy, bungalowy i studia są do wynajęcia.
Warto wziąć pod uwagę, planując urlop, wydaje się że taki wybór jest bardziej
interesujący niż wielki turystyczny hotel w kurorcie.
Avlemonas |
A przed nami słynna Gramvousa i Kreta o czym doniesiemy wkrótce.
M.J. Scott
C.d.n.